Strona główna

wtorek, 14 lipca 2015

,,Chińskie bajki"? Czemu nie?

Hej!
Obecnie jestem cały czas w podróży więc nie mam zbyt wiele czasu na posty. Ledwo co wróciłam z Austrii po jutrze pakuję się i  jadę na obóz jeździecki. to tego jeszcze niedawno był zlot fanów PLiO, zjazd Herosów, zjazd Zwiadowców (o którym może jeszcze wspomnę) faza na rysowanie (być może już w kolejnym poście)... zazdroszczę ludziom którzy mogą obijać się przed kompem :C choć zjazdy były wspaniałe i niczego nie żałuję <3
Ale przejdę już do tematu postu czyli ANIME i MANG!
Po pierwsze, mimo że nie denerwuje mnie to pragnę uświadomić moich kochanych czytelników że Anime i Mangi pochodzą z Japonii a nie z Chin. Czytelnicy pokażcie światu że to wiecie! pewnie po tym poście włączycie sobie jakieś anime/ przeczytacie mangę i sprawdzicie czy to naprawdę takie fajne. Moim zadaniem będzie was do tego przekonać no i nakierować was na jakieś fajne anime/mangę. (Oczywiście ze względu na niezbyt dużą dostępność mang skupię się głównie na anime.)
1. Czy znasz jakieś anime?
Na pewno znacie wiele anime i oglądaliście kilka nawet nie wiedząc że to właśnie Anime. Przykład? Są to oczywiście pokemony które kilka lat temu robiły furorę jako serial emitowany bodajże przez ogólnodostępny Polsat, gra karciana, czy ,,kapsle" które znajdowaliśmy w chipsach.
Obecnie nie przepadam za Pokemonami choć kilka lat temu siedziałam przed telewizorem z maskotką Picatchu krzycząc CHAMMANDER WYBIERAM CIĘ!! Od tamtej pory wiele się zmieniło jeśli chodzi o moje anime-poglądy. W porównaniu do anime które oglądam fabuła nie jest ciekawa, rozciągnięta, a kreska jest po prostu słaba.
2. A co to ta kreska?
Kreska to inaczej dokładność, staranność, kolor, grubość linii rysunku. Gdy zaczynasz z Anime nie zwracasz na to uwagi lecz po jakimś czasie jarasz się dobrą kreską jak archeolog skamieliną T-Rexa (tak .-. te porównania z parku Jurajskiego R.I.P. Wybaczcie mi syndrom fangirl)
3.Jakie jest twoje ulubione anime?
Shingheki no Kjoyin czyli dla niewtajemniczonych Atak Tytanów. Naprawdę jest to anime które mogę wam gorąco polecić. OSTRZEGAM JEDNAK: jeśli masz słabe nerwy, przywiązujesz się do pobocznych bohaterów i nie lubisz przemocy lepiej włącz sobie pacyfistyczną Hetalię, anime sportowe (Kuroko na Basket, Free) lub jak już wcześniej wspominałam - Pokemony. Mimo to na mnie krwawość anime nie zrobiła większego wrażenia (czyżby przez PLiO?). Uważam że Shingheki ma świetną kreskę, fabuła jest zwarta i ciekawa. Jedynym minusem jest czekanie na kolejny sezon oraz kolejne odcinki pobocznej serii o uwielbianej przez fandom postaci. Jeśli sięgniecie do tego anime dowiecie się kto to taki :). Zostawiam was z tą nutką tajemniczości.
4. Czemu w środowisku ,,fandomowym" fandomy anime są uważane za co najmniej dziwne?
ehh... tak zwana ciemna strona fandomu. Większość otaku(fani kultury Japońskiej) shipuje wszystko ze wszystkim a przede wszystkim yaoi czyli w skrócie - paringi homo. (nie... ja wcalę tego nie robię... nie... no co wy..) chociaż nie wszyscy tacy są. Znam wielu fanów anime shipujących naprawdę zryte parringi ze spokojnej i uroczej Hetalii, lecz mimo to w krwawym Tokio Goul gdzie okazji do yaoi-shipów jest bardzo duuużo... yaoi jest bardzo mało. Wszystko zależy od anime.
tu mogłabym wkleić moje drzewko shipów lecz no wiecie... spojlery.
5.Podsumowanie.
Gorąco zachęcam was do oglądania anime. Może zachęciłam was do oglądania Shingheki no Kjoyin i już za rok spotkamy się na zlocie? A może facebook'owa gruba fanów otaku wzmocni się o kilku członków?

Pozdrawiam, przyszłych czytelników-otaku!
Wasz Wombat

Post wam się podobał?
Komentuj!
Oglądasz anime?
Komentuj!
Chcesz więcej tego typu postów?
 komentuj!


sobota, 6 czerwca 2015

Mjollnir i słodkości

Hejka :D
Długi weekend w pełni więc lepię ;) Jak na razie wena jest, a i pierwsze zamówienia się pojawiają. Przez następne 1,5 tygodnia może nie być postów, bo oceny końcowe no i trzeba kuć na ewentualną walkę o piątkę.
W każdym razie na pierwszy ogień dość stara praca:
Jest to oczywiście młot Mjollnir w wersji ,,marvelowego" Thora. Jest już trochę przybrudzony bo dzyndza przy mojej komórce. Jest to również pierwsza praca robiona z pomocą narzędzi kulkowych.
Tylko jedno zdjęcie bo jak wspominałam ostatnio mam meeega problemy z zoomem.



Tu mogę się pochwalić że napis ,przekulkowałam' z oryginalnej milki bez użycia foremki.

Moja pierwsza babeczka <3 Naprawdę. Jedynym jej dodatkiem jest malutka wisienka na czubku.




No i delicja <3




Patrzcie co upolowałam w biedronce za dyszkę! ,,Kosmiczne" organizery na gotowe prace. Napewno się przydadzą bo organizerów u mnie zawsze jest za mało.

Do napisania!
Wombat

sobota, 30 maja 2015

Macki

Hej :D
Ostatnio coś mnie wzięło na robienie fake-plugów. Na pierwszy ogień poszły ośmiornice.
Przepraszam za jakoś zdjęcie ale mój aparat pokłócił się z zoomem....



Do napisania :D
Wombat

niedziela, 17 maja 2015

Misiowy naszyjnik + małe zakupy

Hejka :D
Dziś chcę wam przedstawić misia Zbysia(nie pytajcie, nie mój pomysł).
Nad futerkiem Zbysia siedziałam godzinę więc mam nadzieję że się wam spodoba :)


W końcu przemogłam lenistwo i podreptałam do papierniczego na starówkę.
Radzę wam poszukać w waszych miastach sklepów plastycznych Storm To nie reklama, tylko moja osobista opinia.. Najczęściej lubią się chować w małych uliczkach na starówkach . Przykłady? Olsztyn, Gdańsk....
W końcu mam narzędzia kulkowe ^^








Czytał ktoś? Fajne?

Do napisania :)
Wombat



sobota, 9 maja 2015

Uczuleni aztekowie.

Nadszedł maj.
Za płotem wielkie pole żółciutkiego rzepaku,
klony pylą, trawy kwitną...
...a ja płaczę bo mam alergię ;-;

Od tygodnia płaczę jednym okiem- na dobre zaczął się sezon pylny...
Nie jest aż tak źle ale i nie jest wspaniale.

Stworzyłam aztecką bransoletkę która była moją pierwszą próbą z żyłką jubilerską.
Sami oceńcie :)



Pozdrawiam :3
Wombat

PS: od dzisiaj stronka ma nowy kursor :3
Do tego za pomocą strzałeczki w lewym górnym rogu możecie szybko przewinąć bloga do nagłówka :3

sobota, 2 maja 2015

Wiosna, krety i wymianka.

Hejka :D
Majóweczka trwa, wiosna pełną parą no i wena na 100%!
Dzisiejsza notka będzie dosyć długa, więc już przechodzę do sedna.
Punkt pierwszy: kopco-kretowe charmsy. Moje pierwsze duże ciasto z którego wykrawałam kawałki.




Niedawno również zorganizowałyśmy sobie z pasiastą wymiankę. Jest mała ale naprawdę fajna. Ponieważ Pasiasta miała wczoraj urodziny do paczki dorzuciłam jakąś niespodziankę...
Wszystko przybyło w tym ślicznym koszyczku ^^

Drobne koraliki do bransoletek na szydełku. 

Zdjęcie rozmazane ;-; Chociaż mega podoba mi się ten kolor ^^ A do tego... tururururm jest transparentny! Będę testować.


Biała fimo soft z brokatem.
Oraz ta szydełkowa bransoletka ^^
Dziękuję Ci bardzo ^^
No i luźna część posta czyli wiosna na warmińskiej wsi XD












Flagi wywieszone?

Do napisania :*
Wombat



piątek, 1 maja 2015

Fajna nutka #1



Hej :D

Te posty będą pojawiały się nieregularnie. Będę udostępniała piosenki które w danym czasie nuciłam 48 h na dobę. Czasami będą to hity, czasem stare przeboje wygrzebane w płytach wiolinowych mamy ;)

Ostatnio uzależniłam się od tej piosenki. Oprócz wpadającego w ucho rytmu spodobał mi się również tekst (no i teledysk) wielką fanką Bastille nie jestem ale tą piosenkę kocham.

Naprawdę warto posłuchać.

Wombat.

Smoki Daenerys zamieszkały na Baker Street.

Hejo! Dziś chciałabym wam przedstawić 3 prace które wykonałam za pomocą kalki kreślarskiej, serwetki oraz modeliny.

Ponieważ mój aparat mnie nie kocha macie dwa zdjęcia - prześwietlone i przyciemnione.

Mój pierwszy ambitny rysunek cienkopisami. Rysowałam na zwykłej kartce 3 grupościami czarnych cienkopisów następnie przekserowałam na serwetkę i przykleiłam i zalakierowałam. Jak widać lakier jeszcze nie wysechł ^^ TAK, TO NIE JEST DRUKOWANE.

Inspiracja z tumbrla ,,Sansa" mi trochę nie wyszła ale co tam. Praca przedstawia moje GoT marzenie... Kobieta owszem nie może być namiestnikiem ale lordem i owszem ^^ 


Tru ;-; To akurat wydrukowane na białej serwetce. (niewyschnięty lakier bo nie mogłam się doczekać)

I jak prezentują się na mojej szyi?


Dziś to wszystko. Nie wyjeżdżam na majówkę więc może jutro też pojawi się jakiś post...
Pozdrawiam, Wombat